Wszystko zaczęło się w sklepie z używaną odzieżą
Nigdy nie planowaliśmy posiadania e-sklepu z plecakami. Kiedy jednak w 2014 roku przyszedł czas na wybór pierwszego plecaka szkolnego dla naszej córki, oferta w Czechach nas rozczarowała. Chcieliśmy dla niej plecaka, który byłby nie tylko ładny, ale także wysokiej jakości i dopasowany do ciała pierwszoklasisty dźwigającego te wszystkie książki, kapcie i przekąski. Wydawało się, że chcemy władzy.
Kiedy córka była na wakacjach u babci w Beskidach, babcia Oli znalazła w sklepie z używaną odzieżą starszy plecak marki BECKMANN. Baronowa była nim zachwycona i my też. Mimo że był to model pięcioletni, jego wyrafinowanie i jakość zupełnie odbiegały od innych plecaków dostępnych w czeskich sklepach.